Komentarze: 8
Dzień Kobiet.
Dostałam żonkila od kolegi z klasy.
Wzruszyłam się....
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
Dzień Kobiet.
Dostałam żonkila od kolegi z klasy.
Wzruszyłam się....
"Dla Ciebie
zmieniam się w wspomnienie,
aby mógł od czasu
do czasu
odszukac mnie w pamieci..."
Jedno Twoje spojrzenie i swiat rozblysnal tysiacem barw...
Wchodze na mojego blogaska po dluzszej nieobecnosci. Patrze,a tu puuuusto - nie ma zdnych notek!!!! O Boże! Co jest? Mysl, Ania mysl, przeciez jestes w klasie matematyczno-informatycznej (nie wiem jakim cudem, ale to sprawa na bardzo dluga notke). W konsu oswiecilo mnie i skumalam, ze mamy nowy miesiac i wszystkie noteczki sa w bezpieczne w archiwum ;-P. To wszystko przez to, ze jestem teraz strasznie zabiegana. Jesli chodzi o moje postanowienia to jest "do przodu". Już trzeci dzien nie jem slodyczy i sam nie wiem jak to wytrzymuję (he he). W sprawach mislonych bez zmian (łeeee), ale jak to się mowi "Es geht schon" - ucze sie własnie slowek z nimeca :-) (dla niewtajemniczony: "poradzę sobie!") Ok spadam, bo zaraz sie mecz zaczyna. Mowilam juz ze lubie pilke nozna? Jak nie to wlasnie to mowie! :*