Archiwum 16 stycznia 2006


sty 16 2006 Bez tytułu
Komentarze: 6

Studniówka była piękna.

[Nic więcej nie powiem]

 

 

W niedzielny wieczór chodziłam. Po mieście. W mrozie. I płakałam.

Czuje, że znów jestem w punkcie wyjścia, że to wszytsko z czym walczyłam wraca.

Jestem mała dziewczynką, która się boi.

W moim słowniku nie ma pojecia ~wiara we własne siły~.

Udaję silną, zdecydowaną.

Udaję, słyszysz?

Chyba tracę przyjaciół.

Nie chodzi o kłótnie, czy cos w tym rodzaju.

Nie śmiejemy się już razem tak jak kiedyś, nie płaczemy. Nie ma porozumienia bez słów, zwyczajnej checi bycia ze sobą.

 

Zarywam noce bo AO trwa ;)

 

niewidzialn-a : :