po biwaku
Komentarze: 12
- wróciło nas tylu ile wyjechało, chłopcy się nie spisali ;-)
- spanie pomiędzy dwoma chłopakami nie przynosi żadnych kożyści, chyba, że ktoś lubi dostać łokciem w buźkę
- broniłam koleżanke przed największym debilem i natrętem z pozytywneym skutkiem
- piłam i jadłam na sępa
- podobno mam łechtaczkę w uchu, wg. kumpla (nie dałam sprawdzić)
- nie zgubiłam się
- ledwo żyję
- to nie był biwak, ale piwak
- w sobotę powtórka z rozrywki
Dodaj komentarz