wrz 08 2004

Wymiana


Komentarze: 20

Ja Wam jeszcze nie mówiłam, ale dostałam się na wymianę polsko-niemiecką.

Tym oto sposobem w październiku przyjedzie do mnie Jenny, siedemnastolatka z Dseldorfu.

Ma  8-letnią siostrę i 22-letniego brata (oł!). Gra na pianinie, biega, tańczy, przez ostatnie pół roku była w Stanach.

Strasznie jestem tym wszystkim podekscytowana.

Jak to będzie? Jaka ONA będzie? A mój biedny niemiecki??!!

Poza tym wiodę marny żywot licealistki.

Katechetka pyta mnie czego człowiek szuka w życiu.

Ja tam szukam sukienki na połowinki, bo jestem strasznie wybredna i potrzebuję na to mnóstwo czasu. :)

Ostatnio zostałam "kochaniem" i "bejbe" dla kolegi.

Powinnam zacząć się martwić?

Ale mi się to podoba! Bo ja go lubie, lubię, lubię....

<dopisane dn. 10.09>

..jak kumpla! Żebyście sobie nie pomyślałay ;)

niewidzialn-a : :
16 września 2004, 10:44
a ja przyszłam dać buzi i prosić o nową notke;) :*:*
15 września 2004, 20:16
hmmm... skoro tylko tylko jak kumpla to uważaj, żeby dla niego to się nie stało czymś więcej... Pozdrawiam.
ta od kurzu...
14 września 2004, 15:17
heheh juz prawie sobie pomyślalam :D i rozumiem, ze ty potem jedziesz do niej tak? jak wymiana to wymiana
12 września 2004, 22:45
Nowe doswiadczenie.To sie liczy.Na pewno bedzie swietnie.Podszkolisz jezyk a pewnie i przy tym bedzie bardzo ciekawie.Tez bym tak chciala,ale poki co nie ma okazji.Pzdr.cieplusko:*
aquila
12 września 2004, 22:04
przesliczne i urocze pomorze gdanskie, a dokladniej - kociewie itd
12 września 2004, 21:44
Ja z natury nie myśle więc mnie masz z głowy ;)
basiek.
10 września 2004, 17:26
wymiana? super ! zawsze chciałąm... u mnie bywały wymiany z Holandia...ale teraz...no cóż czasu liceum juz dawno przeminęły i na wymianę żadnąnie ma sans... trudno :)
kocureek.blog.pl
10 września 2004, 15:50
a ja zostałam kotem ;p nie kotkiem,kocurkiem,tylko kotem be!
aquila
10 września 2004, 11:52
na wymiane?? kurde ja tez bylabym podekscytowana.
10 września 2004, 10:06
coś nowego, doszlifowanie języka...mile spędzony czas...a co do reszty dni brzmią ciekawie...szczególnie ten sympatyczny kolega:) :*
pistacja
09 września 2004, 19:55
napewno ciekawe doswiadczenie ;) bedzie fajnie ;] i moge sie domyslac, ze ten 22letni brat... noo... fajny jest ;] pol roku w stanach? czemu ja tak nie mam :( a kiedy półmetek? ;] ja na studniowke szukam ;)
09 września 2004, 15:39
u mnie w szkole w tym roku prawdo podobnie będą wymiany uczniów :)
09 września 2004, 15:09
też miałam okazje jechac na taką wymianę, ale jakoś nie wypaliło i zamiast na wymianę pojechałam na obóz językowy..tez było fajnie.
moje_antidotum
09 września 2004, 13:16
Bedac w liceum zalapalam sie na wymiane polsko-szwedzka. Szwedzi przyjechali do Polski, pozniej my pojechalismy do nich. Koniec! Kontaktow nie utrzymujemy. Inna mentalnosc, inne obyczaje, inne podejscie do pewnych spraw. Zbyt wiele nas dzielilo, by kontunulowac znajomosc. Co do polowinek to proponuje sie za bardzo nie stroic. Wiekszym wydarzeniem jest studniowka, bo to pierwszy powazny bal w zyciu. Polowinki to taka potupaja - nic wiecej! Moje byly wyjatkowo nieudane, a duzo zachodu mnie kosztowaly.
09 września 2004, 08:28
ekstra, takie wymiany sa super. U mnie w liceum niestety nie organizowali :( Chociaz, gdyby byla wymiana z niemcami to bym raczej podziekowala, bo zbyt duzo bym sobie ze sowoja niemka nie pogadala :) Ja wlasnie szukam stroju na wesele. Tez jestem strasznie wybredna, to co ja sobie wymysle w glowie to w sklepach tego nie ma bo jeszcze nie wyprodukowali. Najchetniej nigdzie bym nie poszla.

Dodaj komentarz