sty 20 2005

Niebo jest w ludziach.


Komentarze: 14

" - Nie. Nie rozumiesz. Dlaczego Pan Bóg pozwala, żebyśmy byli chorzy? Albo jest zły, albo nie jest aż taki mocny.

- Oskarze, z chorobą jest jak ze śmiercią. Jest faktem. Nie jest żadną karą.

- Od razu widać, że nie jesteś chora!

- Co możesz o tym wiedzieć?

Kompletnie mnie zatkało. Nigdy nie pomyślałem, że ciocia Róża, która zawsze ma czas i jest taka troskliwa, może też mieć jakieś problemy.

- Nie musisz nic przede mną ukrywać, ciociu, możesz mi wszytsko powiedzieć. Mam co najmniej trzydzieści lat, raka, żonę na sali operacyjnej, więc znam trochę życie.

- Kocham cię, Oskarze.

- Ja ciebie też (...)"

"...Pani Boże. Wciąż czekam, aż mnie odwiedzisz. Przyjdź. Nie wahaj się ani chwili..."

 

"Szanowny Panie Boże,

Sto dziesięć lat. To dużo. Chyba zaczynam umierać.

                                                                Oskar"

                                                       [Oskar i pani Róża]

niewidzialn-a : :
28 stycznia 2005, 10:43
\'kocham Cię\'... \'ja Ciebie też\'. o żesz w morde? i co teraz? [wiem, to zupełnie nie na temat]
Fattasza
22 stycznia 2005, 20:45
to jest jedna z piękniejszych książek jakie przeczytałam. polecam rownież \"ibrahim i Kwiat Koranu\" tego samego autora.
kocureek
21 stycznia 2005, 20:02
czytałam to
21 stycznia 2005, 14:02
Niebo jest w ludziach... ale piekło też...
Myje-Gary
20 stycznia 2005, 23:50
Chmm.Ja nie będę dumała,nie lubię takich fragmentów.
http://karola89.eblog.pl
20 stycznia 2005, 23:06
musze sie przyznac, ze nie wiem, skad ten cytat, z jakiej ksiazki... nio ale ciekawy fragment, daje do myslenia. buzka :*
20 stycznia 2005, 22:37
Piekny fragment.Muszę koniecznie przeczytać tę ksiażkę.Thanks:*
Aga
20 stycznia 2005, 21:50
Tak...czytałam tę książkę. Jest piękna. Naprawdę. Czy nie uważasz, że to niezwykłe - na cierpienie innych patrzymy czasem z zupelnie innego punktu widzenia. A piekno widzimy zawsze tak samo, zawsze wyraznie i zawsze przy nim placzemy - lzami schorowanej duszy...
20 stycznia 2005, 21:45
Wiem,że to jest piękna książka i ta wiedza mi wystarcza. Bez czytania. Ale kto wie, może po tym fragmencie dorwę się jej i zatopię w niej oczy...Dziekuję
aquila
20 stycznia 2005, 21:44
coz my, ludzie zdrowi, szczesliwi i zdrowi mozemy wiedziec o biedzie, chorobie, starosci? NIC, wielkie NIC. \"szlachetne zdrowie, nikt sie nie dowie jakos smakujesz az sie zepsujesz\". czyz nie tak to bylo?
20 stycznia 2005, 21:41
kiedys uslyszalam ze choroba jest lekcja pokory. Ale jak mam rozumiec smierc malego dziecka?
moje_antidotum
20 stycznia 2005, 21:39
Czytałam. Musze jednak przyznać, że inne książki bardziej do mnie przemówiły.
20 stycznia 2005, 21:25
nie ważne ile lat się żyje, ale jak sie żyje..
www.janemo.prv.pl
20 stycznia 2005, 20:28
sto dziesięć lat to anprawde dużo

Dodaj komentarz