sty 12 2006

Daj spokój.


Komentarze: 5

Życie maturzystki nie jest wcale takie cud, miód, malina.

Za dwa dni 100dniówka.

Po domu chodę w szpilkach, boje sie ze na poldku sie wywale.

Mam długą sukienkę. Zawsze chciałam mieć długą sukienkę.

To wszytsko przez to, że na komunii miała krótką. Jestem osobą skrzywdzoną w dzieciństwie.

Powinnam się czuć jak królewna.

Powinnam się cieszyć.

Powinnam.

 

 

 

'There are many things that I would like to say to you
But I don't know how'

niewidzialn-a : :
14 stycznia 2006, 20:47
:*:*:*
aquila
13 stycznia 2006, 20:48
baw sie dobrze. jeszcze troszke i czeka Cie ciezka praca:D pozdrowka
12 stycznia 2006, 21:02
Zgadzam się, panno, zgadzam się.
12 stycznia 2006, 13:23
masz racje, sukienka powinna byc jak najbardziej balowa :) A ja ci zazdroszcze tego czasu. sama chcialabym wrocic do tych czasow, moge jeszcze raz zdawac mature, przezywac te stresy, z ktorych pozniej sie smialismy :)
w_ż_s_m
12 stycznia 2006, 13:16
na swojej studniówce nie byłam, ani na balu maturalnym....czy to to samo? cholera wie......

jak się nauczysz chodzić w tych szpilach, to przeslij instrukcje.

pozdrawiam.

Dodaj komentarz