sie 25 2005

Bez tytułu


Komentarze: 7

pchnij mnie kuchennym nożem

 

Nie umiem się zmienić.

niewidzialn-a : :
basiek.
30 sierpnia 2005, 09:34
aż tak bardzo chcesz sie zmieniac? to proponuje krok po kroku, bardzo powoli, ale do przodu. Przełam jedną bariere a nie od razu tysiace. Uwierz że się da. Ja tez ciagle sie ucze. Ale sukcesy w tej materii powoli przychodza. i niesamowicie ciesza.
co pozatym chcialam? powiedziec tylko ze wrocilam na bloga po dluuugiej przerwie. byc moze zajrzysz jeszcze ? :) pozdrawiam
aquila
28 sierpnia 2005, 13:16
zmieniac?? a po co? nad tym sie zastanow
26 sierpnia 2005, 17:55
Ja też nie umiem...ale z czasem się uda...uwierz...coś takiego się wydarzy co może zmienić...Pozdrawiam...:)
26 sierpnia 2005, 09:02
ale są ludzie, którzy kochają Ciebie taką jaką jesteś!
Nie żyj wbrew sobie! Uśmiechnij się do siebie i zaakceptuj taką jaką jesteś.. Bądź sobą..:)
25 sierpnia 2005, 22:10
i bardzo dobrze, bo wtedy juz bys nie byla soba!
25 sierpnia 2005, 21:48
A musisz? Taka jaką jesteś nie jesteś na miarę? Ja Cię lubię. A noże mam tępe, więc nic z tego. Nie załamuj się, kochana :*
*linka*
25 sierpnia 2005, 21:38
A czy to konieczne? Ja Cię lubię taką, jaka jesteś :). Pamiętaj, że każdy ma wady... Na litość Boską, cóż to za zdanie?? Na pewno wcale być tego nie pragnęła...
Cieszę się, że jesteś... Ale martwi mnie to, co tutaj zastaję. Chyba nie wszystko jest u Ciebie w porządku... Ale w końcu się poprawi, zobaczysz! Tulę i całuję :*.

Dodaj komentarz